Skip to main content
circle

Chmura sprzyja dzieleniu się wiedzą

D Dlaczego warto zdecydować się wdrożenie rozwiązań chmurowych? Jak wygląda implementacja clouda w firmie zarządzającej danymi milionów konsumentów? I na jakie wyzwania warto być gotowym, opowiada nam Karol Sosnowski, Development Team Lead w PAYBACK Polska.

Dlaczego PAYBACK zdecydował się na rozwiązania cloudowe?

Możemy śmiało powiedzieć, że cały rynek zmierza w kierunku chmury. I nie bez powodu. Rozwiązania chmurowe przekładają się na znaczną oszczędność czasu czy pieniędzy. W przypadku PAYBACK jednym z głównych argumentów stojących za implementacją chmury, była możliwość szybszego dostarczania nowych funkcjonalności w ramach naszej platformy. Ponadto, cloud oznacza skalowalność, którą najlepiej jest zobrazować na prostym przykładzie – jeśli dana aplikacja obsługuje na przykład 20 użytkowników, to bez problemu, w zależności od potrzeb i celów firmy, istnieje możliwość rozszerzenia tej grupy na przykład do 1000 osób. To umożliwia organizacji sporą elastyczność, ponieważ jeśli nie jesteśmy przekonani czy dane rozwiązanie sprawdzi się na rynku, nie musimy od razu ponosić dużych inwestycji, a stopniowo, w miarę rozwoju sytuacji i kolejnych testów zwiększać budżet.

Co więcej, rozwiązania chmurowe są nieodłącznie związane z automatyzacją działań. Zespół nie musi więc za każdy razem wdrażać określonych aplikacji, tak jak w przypadku pracy na systemach on-premise, a to przekłada się na olbrzymią efektywność czasową i co za tym idzie – optymalizację kosztów.

Czy implementacja chmury wymaga wcześniejszego przygotowania, jeśli chodzi o kompetencje zespołu IT?

Dużą zaletą chmury jest stosunkowo niski próg wejścia. Firmy wdrażające rozwiązania chmurowe, nie muszą mieć kompleksowego know-how w tym obszarze, ponieważ chmura sama dostarcza rozwiązania, z których użytkownicy mogą korzystać. Dotyczy to na przykład konfiguracji, czy możliwości wykorzystania określonych modułów czy baz danych.

Z jakiej chmury korzystacie?

W PAYBACK dopiero zaczynamy przygodę z chmurą. Działamy według strategii, zgodnie z którą cała nasza platforma ma zostać przeniesiona do clouda do 2028 roku. To bardzo żmudny proces, wymagający odpowiedniego przygotowania i wielu testów. Obecnie działamy w ramach wewnętrznych serwerów, chmury Open Shift, której dostawcą jest IBM, a którą zaimplementowaliśmy jako pierwszą, oraz Google Cloud Platform. Ta druga stanowi docelowe narzędzie, do którego będą migrowane poszczególne części platformy PAYBACK.

Jak wygląda wdrażanie rozwiązań chmurowych w PAYBACK?

Przede wszystkim ich implementacja to część całościowej, globalnej strategii naszej firmy, co oznacza, że odbywa się jednocześnie na wszystkich rynkach, na których działa PAYBACK.

Przejście na chmurę, tak jak wspominałem, odbywa się stopniowo. System, który jest krytyczny z punktu widzenia biznesu PAYBACK (czyli ten, który obsługuje transakcje) będzie przenoszony na samym końcu. Ma to związek z zarządzaniem i przechowywaniem wrażliwych danych naszych użytkowników. Musimy mieć więc pewność, że będą one w pełni bezpieczne. Największą zaletą PAYBACK są w końcu dane. Dzięki nim możemy oferować szyte na miarę oferty dla uczestników programu PAYBACK.

Aby jednak praca na tym systemie przebiegała szybciej, postanowiliśmy wyodrębnić jego mniejsze, mniej krytyczne mikroserwisy, związane na przykład z przetwarzaniem kuponów PAYBACK, i przenieść je do chmury. Następnie testujemy je i mając już konkretne wnioski, zaczynamy transfer kolejnych funkcjonalności.

Wydaje się, że chmura sprzyja dzieleniu się wiedzą i ułatwia korzystanie z konkretnych rozwiązań pomiędzy poszczególnymi rynkami PAYBACK?

Zdecydowanie tak. Z mikroserwisu wyodrębnionego przez polski zespół mogą z łatwością korzystać nasi koledzy z Niemiec, Włoch czy Meksyku. To zresztą jest naszą naczelną zasadą – rozwijamy oprogramowanie z myślą o innych rynkach, choć te nie zawsze z niego korzystają. Ma na to wpływ między innymi specyfika danego kraju czy zwyczaje zakupowe konsumentów. Natomiast warto podkreślić, że Polska jest tym rynkiem, który bardzo często, jeśli nie najczęściej, testuje nowe rozwiązania. Wynika to z naszej mentalności – nie boimy się nowinek technologicznych i dlatego wytyczamy nowe trendy.

Ostatnio, dzięki chmurze mogliśmy przetestować jedną aplikację, związaną z tzw. wyzwaniami PAYBACK. Wiemy już, że rynek zareagował na nią bardzo dobrze, a dzięki zawieszeniu jej w chmurze, mogą z niej korzystać zespoły z innych rynków, na których działa PAYBACK.

A czy firma decydująca się na chmurę, powinna liczyć się z konkretnymi wyzwaniami?

Firma przechodząca na cloud musi liczyć się z tym, że na samym początku tranzycji finalizacja projektów może być dłuższa. To o tyle paradoksalne, że jedną z głównych zalet rozwiązań chmurowych jest oszczędność czasu. Jednak każdy zespół musi oswoić się z nowym środowiskiem pracy. Początek tego procesu może być zatem sporym wyzwaniem.

Cloud wymusza również zmianę organizacyjną firmy. Do zarządzania rozwiązaniami w chmurze nie wystarczy już bowiem jeden wspólny dział IT, ponieważ każda aplikacja musi mieć przypisany dedykowany zespół deweloperów, testerów, etc., który będzie w pełni samowystarczalny, również w momencie absencji niektórych członków. To oczywiście bywa dość skomplikowane. Organizacyjnie firma musi być więc gotowa, również od strony zarządzania takimi rozproszonymi zespołami. W PAYBACK ta rola przypadła właśnie mnie. Będąc na początku wdrażania cloud, mogę powiedzieć, że  wymaga to dużej podzielności uwagi, ale także zaufania do zespołu. Praca w chmurze jest również atrakcyjna dla osób w zespole, ponieważ pracują z najnowsza technologią dostępną na rynku.

scroll-to-top